aktualności klasztoru Drzewina wróć

Czas zimowy w Drzewinie


18 marca, 2023

 

BRACIA I SIOSTRY, NASI PRZYJACIELE I DOBROCZYŃCY

Spotkania formacyjne

Czas zimowy z mniejszą ilością pracy zewnętrznej i z mniejszą ilości przyjeżdżających do nas gości, pozwala nam więcej czasu poświęcić na formację osobistą i wspólnotową. Główny nacisk położyliśmy na głębsze wniknięcie w tekst Deklaracji o charyzmacie karmelitańsko-terezjańskim. Wraz z całym Zakonem również czytamy w tym roku manuskrypt A św. Teresy od Dzieciątka Jezus, według schematu podanego przez Definitorium generalne i raz w miesiącudzielimy się wspólnie tym fragmentem. Dodatkowo, aby lepiej wniknąć w myśl Teresy, na wspólnotowe lectio divina bierzemy jakiś tekst Pisma Świętego, szczególnie dla Niej ważny i przy Jej pomocy staramy się go lepiej zrozumieć. Nie chcemy zatrzymywać tylko dla siebie tych skarbów Tereskowych, ale chcemy podzielić się nimi z innymi. Dlatego dla tych, którzy do nas przyjeżdżają na dłuższe pobyty, przygotowaliśmy cykl rozważań audio o cnotach teologalnch w ujęciu Św. Tereski. Kto chciałby z tej możliwości skorzystać, będzie mógł u nas posłuchać, jak Ona żyła wiarą, nadzieją, miłością i otrzymać podpowiedź jak te cnoty wcielać w życie codzienne.

Drzewiński Święty Józef

W marcu obchodzimy uroczystość Św. Józefa, która w tym roku przesunięta jest na dzień 20 marca. W Karmelu jest ona przeżywana bardzo uroczyście. Miłość do tego Świętego przekazała i wpoiła nam Św. Teresa od Jezusa. W Drzewinie, według tradycji karmelitańsko-terezjańskiej, umieściliśmy figurę tego chwalebnego Ojca Naszego przy wejściu do klasztoru. Ta tradycja wywodzi się od Św. Teresa. Usłyszała Ona od Pana, jeszcze przed złożeniem pierwszego klasztoru w Awila, aby się nie bała ufundowania nowego domu, ponieważ taka jest Jego wola, a Św. Józef będzie strzegł wspólnotę mniszek u jednych drzwi, a u drugich będzie czuwała NMP. Później sama Teresa na każdą kolejną fundację swoich klasztorów zabierała ze sobą figurkę Św. Józefa i umieszczała ją przy wejściu do klasztoru lub kościoła. Nasza figurka Św. Józefa jest dość oryginalna. Przedstawia Go skupionego i modlącego się. W jednej dłoni trzyma płomień, a drugą ręką go ochrania, aby nie zgasł. Pod figurą jest napis: „Stróż żywego płomienia miłości”. To zdanie odwołuje się do Św. Jana od Krzyża, a konkretnie do jego poematu „Żywy płomień miłości”. Święty Józef ma czuwać i ochraniać nasz dom oraz naszą wspólnotę, ale przede wszystkim ma strzec i uczyć nas prawdziwej miłości. Prosimy Go, aby płomień miłości do Boga i braci nigdy nie zgasł w naszej wspólnocie, aby stawał się coraz bardziej wyrazisty, jak również udzielał się wszystkim przybywającym do naszego klasztoru. Św. Józef doskonale troszczył się o Świętą Rodziną, tą sama opieką otacza i nas.

 

Wichura rozwalająca płoty

W lutym nawiedziły nas mocne wiatry, jak chyba i inne części Polski. Nie jest to dla nas nic nowego, prawie co roku one nas dotykają i dokonują różne szkody. Najczęściej przewracają drzewa. W tym roku szkody są jednak szczególnie dotkliwe. Wiatr przewrócił nam płot i to na długości aż 60 m. Trzeba jednak przyznać, że niektóre pionowe słupy w miejscu styku z ziemią były nadgnite. Od postawienia płotu minęło już 26 lat, miał więc prawo nasz „jubilat” czuć się zmęczony, chociaż pozostała część płotu, czyli przęsła są jeszcze zdrowe. Płot na razie leży a my zastanawiamy się, jak go postawić albo jak go wymienić na nowy. Czekamy na właściwe rozeznanie, lepszą pogodę i nabieramy sił do tej pracy.

Sad owocowy

Nasz sad, starych odmian drzew owocowych, wydał w zeszły roku, jak na nasze warunki glebowe, dużo owoców. Szczególnie obrodziły jabłonie. Z małej części jabłek zrobiliśmy 500 litrów znakomitego soku i 170 słoików litrowych musu. Jabłka są stałym elementem naszego klasztornego stołu. Pozytywne efekty takiej diety mogliśmy doświadczyć podczas rutynowych badań krwi. Dwóch braci nigdy jeszcze nie miało tak niskiego cholesterolu! Sprawdziło się przysłowie „Jedno jabłko z wieczora trzyma z dala doktora”. My jednak jemy codziennie znacznie więcej, co też i innym polecamy. Cechą szczególną naszego sadu jest duża różnorodność drzew starych jabłoni. Mamy ich aż 30 odmian. Najstarsze to polska Kosztela, mające swe początki w 1590 r. i Krótkonóżka Królewska, opisana po raz pierwszy w 1613 r. Poniżej schemat naszego ekologicznego sadu, który posiada na swoje owoce oficjalny certyfikat.