Dwa ważne kroki wykonane
30 lipca, 2025
Udało nam się zakończyć dwa ważne dzieła, które były potrzebne do rozpoczęcia budowy eremów. Chodzi o nową kotłownię i o nową instalację sanitarną.
Kotłownia
Z różnych przyczyn jej tworzenie trwało dość długo. Kotłownia zaczęła działać w nowym miejscu jesienią ubiegłego roku. Przez całą zimę pracował nasz stary kocioł (jak się dowiedzieliśmy, tak fachowo nazywa się to, co potoczne nazywamy piecem, bo piec piecze to, co ma w środku, a kocioł daje ciepło na zewnątrz 😊). Równocześnie czekaliśmy na nowy, dodatkowy kocioł – łączący spalanie drewna w sposób zgazowujący (tzw. Holzgas) oraz spalanie pelletu. Zamierzamy palić drewnem, którego nam nie brakuje. Ponieważ jednak lata płyną i sił do przygotowywania drewna może nam i przyszłym braciom w Drzewinie ubywać, postanowiliśmy dołączyć także – awaryjną – opcję pelletu. Nowy kocioł doj
echał w kwietniu i wtedy pojawiła się propozycja, aby nasz dotychczasowy kocioł zamienić na nowy, zgazowujący, co pozwoliłoby zautomatyzować kotłownię. Mimo dodatkowych kosztów zdecydowaliśmy się na wymianę kotła oraz dostawienie jeszcze jednego bufora na ciepłą wodę. W ten sposób powstała właściwie nowa kotłownia, która może ogrzać całość zabudowań klasztoru łącznie z eremickimi domkami. Powinna ona w tym kształcie służyć braciom przez wiele następnych lat.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków
Zgodnie z projektem rozbudowy zbudowaliśmy w czerwcu instalację kanalizacyjną idącą wzdłuż całego – nieistniejącego jeszcze – korytarza domków. Widok jest dość intrygujący:
ciąg sześciu studzienek oddala się od klasztoru, skręca w oddali na łąkę tak, aby ominąć ostatni domek in spe, następnie dochodzi do ukrytego w ziemi osadnika gnilnego i kończy się kominkiem odpowietrzenia poletka rozsączającego.
Prace poszły bardzo sprawnie. Polecono nam bardzo dobrą firmę, która profesjonalnie, starannie i terminowo ułożyła całą instalację. Po ok. półtora tygodnia prac wszystko popłynęło tam gdzie trzeba i rozsącza się pod łąką tak, jak trzeba.
Prace w kaplicy
Tymczasem w nowej kaplicy stanął ołtarz i podest pod tabernakulum. Stopa ołtarza jest z granitowych bloków lokalnego pochodzenia, takich jak te, które tworzą podmurówkę naszego klasztoru. Mensa ołtarza oraz półka i ‘namiot’ otaczający tabernakulum wykonane są z marmuru.
Czekamy na nawiązujący do epoki pierwszych karmelitów żyrandol, który niebawem powinien się pojawić.
Dalsza budowa
Od września zamierzamy zacząć budowę eremickich domków. W tym roku powinny powstać fundamenty. Stan naszych finansów pozwala nam planować wyprowadzenie gotowych fundamentów do poziomu gruntu oraz zamknięcie wszystkich prac wykończeniowych części klasztoru, która już jest zbudowana. Te wykończeniowe prace to wykonanie wszystkich drzwi, stolarki kaplicy i zakrystii, montaż oświetlenia w całej nowej części oraz umeblowanie i wyposażenie wszystkich nowych pomieszczeń.
Tempo dalszych prac zależeć będzie od finansów. Nasza ufność opiera się, oczywiście, na przekonaniu i doświadczeniu, że finanse – tak jak całe nasze życie – są w ręku naszego Pana.