Rozbudowa klasztoru w Drzewinie
19 sierpnia, 2022
Drodzy Braci i Siostry, Dobrodzieje naszej rozbudowy klasztoru!!!
Bardzo przepraszamy, że tak późno zamieszczamy zdjęcia wykonanych prac na budowie. Trochę to zależało od nas a trochę od trudności, jakie było nam doświadczyć z powodu nierzetelnie wykonanych prac przez firmę budowlaną. Nie daliśmy za wygraną i wynegocjowaliśmy odszkodowanie. To zabrało cztery miesiące zanim podpisaliśmy ugodę, a do tego momentu nie mogliśmy kontynuować naprawczych prac. Niech im Dobry Bóg wybaczy to zaniedbywanie swoich obowiązków stanu. Pomoc naszego inspektora nadzoru, św. Józefa Robotnika, po raz kolejny przybrała konkretne przejawy.
Nie ma co narzekać, bo zdaniem Naszego Ojca św. Jana od Krzyża, tylko pośród trudów i przeciwności kształtuje się cnota, czyli zdolność do czynienia dobra, a zatem zdolność miłowania. Boże Błogosławieństwo ma nas nie chronić w pierwszej kolejności od trudności, lecz strzec byśmy ich nie zmarnowali, nie zaprzepaścili dla rozwoju wiary, nadziei i miłości. Dla Was wszystkich, którzy jesteście obecnie w tyglu podobnych doświadczeń, podajemy odnośniki do dzieł św. Jana od Krzyża, które nas podtrzymywały w tym trudnym czasie: Pieśń Duchowa 30,5; Żywy Płomień Miłości 2,30 i 2,23; Droga na Górę Karmel II,8,7.
Na trzy miesiące opuścił naszą wspólnotę brat, który odpowiadał za fotograficzną dokumentację rozbudowy. To z naszej strony przyczyna naszego opóźnienia.
Co żeśmy zrobili w tym czasie? Nie mogąc kontynuować prac wewnątrz nowego budynku, wylaliśmy schody do głównego wejścia (listopad 2021 AD). W kaplicy prezbiterium zostało wyłożone kamieniem typu oland, w dwóch kolorach. Tym kamieniem nawiązaliśmy do kościołów, które zostały zbudowane na Pomorzu, np. katedra oliwska, katedra w Pelplinie, kościół NMP Królowej Pomorza w Piasecznie i wiele innych (luty 2022 AD). Dokończyliśmy sufit drewniany w kaplicy. Następnie zabraliśmy się do naprawiony struktury ścian. Pomalowaliśmy je na uroczy kolor: jasny spokój. Prace skończyły się dopiero w połowie maja br., bo to duża powierzchnia 775 m2 (ściany i sufity). Potem rozpoczęły się prace przy kładzeniu płytek na podłogi. Prawie są na ukończeniu, pozostaje jeszcze dolny poziom do zafugowania, listwy przypodłogowe i trochę pracy przy schodach. To również spora powierzchnia 178 m2 bez schodów. W międzyczasie wejście do nowej części zostało wyłożone kamieniem i przedłużono murek łączący przejście między starą cześcią klasztoru a nową. Dzięki wysiłkowi brata ze wspólnoty własnym trudem został zamontowany dzwon na wieży i mechanizm umożliwiający dzwonienie z holu przed kaplicą.
Bardzo dziękujemy Panu Grzegorzowi S., który upominał się o nowe fotografie z rozbudowy.
Wszystkim Wam dziękujemy za modlitwy i wsparcie materialne.
Bracia z Drzewiny